Rush – Perfekcjoniści z Kanady

Rush – live in Rio. Rush to jedna z tych grup które określiły moje preferencje i upodobania jeśli chodzi o muzykę rockową. Perfekcjoniści brzmiący tak samo dobrze na płycie jak i na koncercie, choć to nie młodzieniaszkowie bo przecież mija[…]

Kontynuuj czytanie …

Śląski blues Leszka Windera

  W tym tygodniu miałem napisać o koncercie Rush- Live in Rio. Lecz gdy kupiłem reedycję płyty Leszka Windera która pierwotnie wyszła na winylu w latach 80-tych, zmieniłem zdanie. “Rush” będzie za tydzień. Legendarna grupa Krzak to historia Polskiego bluesa[…]

Kontynuuj czytanie …

Halfway – muzyczna kultura z Podlasia.

Podlasie to miejsce na mapie do którego jeszcze niedawno ciężko było dojechać. Przecież z zachodniej i centralnej Polski, drogi nie zachęcały do takich wycieczek. Ale pomału to się zmienia. Za chwilę dojedziesz tam autostradą  S8. To tu niedaleko Białegostoku robią[…]

Kontynuuj czytanie …

Antonio Forcione – Tears of Joy

Antonio Forcione to jeden z najgenialniejszych gitarzystów akustycznych grających na nylonowych strunach. Muzyk z poza mainstreamu. Muzyk dla którego muzyka jest esencją życia. Muzyk który bawi się muzyką , bawiąc nią  przy okazji  słuchaczy. Przy czym słowo “bawić” to w[…]

Kontynuuj czytanie …

Australian Pink Floyd

Podobno wyroby czekoladopodobne to odległa przeszłość  i “aberracja” z epoki głębokiej komuny lat 80-tych. Pamiętam ten okres kryzysowej gospodarki zarżniętej przez “Pinoczeta” z nad Wisły – Jaruzelskiego. Australian Pink Floyd to taki muzyczny wyrób “Pinkfloydopodobny”. To znaczy może nie w[…]

Kontynuuj czytanie …

Leszek Możdżer & Holland Baroque

Leszek Możdżer to chyba najbardziej rozpoznawalny Polski pianista Jazzowy. Chociaż nie tylko jazzowy bo przecież  ma na koncie również płyty z muzyką klasyczną oraz liczne produkcje teatralne i filmowe. Wiekszość zna go zapewne z płyt  które nagrywał z Larsem Danielssonem i[…]

Kontynuuj czytanie …

Wyimaginowany dzień Pata Methenego

Pat Metheny to legenda dla pokolenia ludzi słuchających “radiowej trójki” czy “Wieczorów Płytowych” w latach 80-tych. Ci z was którzy to pamiętają, wiedzą jak często siedzieliśmy z ” zapałzowanym” kaseciakiem i czekaliśmy na kolejną  płytę  w niedzielny wieczór. Muzycznym znakiem[…]

Kontynuuj czytanie …