Jakiś czas temu pisałem o moich wrażeniach z wymiany lamp we wzmacniaczu Titania oraz jaki to miało wpływ na jego brzmienie.
Dzisiaj będzie o mojej Silver Lunie.
Jakie lampy warto wziąć pod uwagę gdy zdecydujemy się na wymianę oryginalnych Elektro-Harmonixów?
Jak zmieni to brzmienie i jak pokoloruje dźwięk “Lunki”?
Silver Luna to wzmacniacz napędzany popularnymi lampami EL34 i driverami 12AX7.
Oba typy lamp występują zarówno w wersjach NOS jak i z bieżących produkcji.
Ilość lamp jest doprawdy duża bo EL34 i 12AX7 to popularne lampy stosowane we wzmacniaczach gitarowych tak samo zresztą jak i w domowych, lampowych systemach audio.
Pytanie brzmi: jak dobrać je w pary do wzmacniacza by fajnie zagrał?
W tym tekście skoncentruję się tylko na lampach z aktualnej produkcji jakie mam do dyspozycji.
Co do NOS niestety nie posiadam na ten moment żadnych do porównania.
Jednak zanim przejdę do moich typów dwie uwagi:
po pierwsze ważne jest jakiego rodzaju brzmienia i barwy dźwięku poszukujemy?
Silver Luna sama w sobie gra bardzo otwartym przestrzennym dźwiękiem z mocnym nieco swobodnym basem i w moim przekonaniu jasno grających wyższych zakresach częstotliwości.
Lampy EL34 to lampy grające w mojej opinii, organicznym dźwiękiem.
Wydaje się że znaczenie będzie miało dobranie odpowiedniego drivera do konkretnej lampy mocy.
Po drugie ważne z jakimi głośnikami Silver Lunę zestawicie?
Na różnych głośnikach prawdopodobnie uzyskacie nieco inne brzmienie z tego samego setu lamp.
Na przykład na moich starych Wharfedale z jedwabną kopułką i kevlarowym driverem średnio-niskotonowym , każdy set brzmi inaczej niż na Diamondach czy Opalach 23.
Konsekwencją tego może być to że na jednych głośnikach będzie synergia z danym układem lamp, na innym juz niekoniecznie lub po prostu dane zestawienie nie przypadnie wam do gustu.
W moich odsłuchach używam głośników Pylon Diamond Monitor , które uważam za świetne i dobrze dopasowane do wzmacniacza oraz akustyki i wielkości mojego pokoju odsłuchowego.
Tak więc dla mnie punktem odniesienia jest właśnie taki zestaw.
Musimy mieć jednak świadomość że słyszymy w różny sposób, każdy nieco inaczej bo też różną wrażliwością na dźwięki dysponujemy.
To co opisuję jest jedynie moją subiektywną oceną wrażeń dźwiękowych.
Wpływ na te wrażenia ma jakiego rodzaju muzyki słuchamy, jakich głośników używamy, wreszcie jaką akustyką pomieszczenia dysponujemy oraz z jakich źródeł muzyki , korzystamy.
Przechodząc do meritum, dotarły do mnie następujące lampy:
Lamy mocy czyli EL34 lub ekwiwalenty tychże lamp to:
Genalex KT77
Tung Sol EL34B
Elektro Harmonix 6CA7
Lampy sterujące czyli 12AX7 to:
Elektro Harmonix 12ax7 wersja zwykła i gold pin
Tung Sol 12AX7 wersja zwykła i gold pin
Genalex 12ax7 Gold Lion
Psvane 12ax7Gold TII
i Sovtec 12AX7 w 3 wersjach WA ,WB , LPS który od pozostałych lamp ma wyraźnie większy grid.
Lampa zresztą pewnie dlatego daje mocniejszy drive podobnie jak Genalex.
Ponieważ większość lamp sterujących nie była wygrzana do mojego subiektywnego testu wytypowałem:
Genalex 12ax7
Sovtec 12ax7 w wersji z większym gridem czyli LPS.
Psvane 12AX7 gold mark II
Wart dodać że ze standardowym zestawem lamp Elektro-Harmonix, dodawanym do wzmacniacza, Luna gra bardzo dobrze.
Wydaje mi się że optymalizowano jej brzmienie właśnie pod katem zastosowania tych konkretnych lamp.
W tym tekście skoncentruję się na znalezieniu alternatywnych zestawień lamp dla Silver Luny.
W moim subiektywnym rankingu zaproponuję zestawy lamp jakie według mnie ciekawie zagrały z “Lunką”.
ZESTAW 1
Sovtec 12AX7 w wersji LPS i Elektro Harmonix 6CA7.
To jest zdecydowanie Luna na sterydach z mocnym lecz wyrównanym dźwiękiem.
Basy są tu mocarne i dociążone.
Brzmienie całości lekko przyciemnione.
To wersja brzmieniowa przypominająca nieco w odbiorze czy też wrażeniach Titanię choć oczywiście tyle w “płucach ” powietrza nie ma.
Górne średnie częstotliwości w moim przekonaniu są tu lekko matowe.
Lecz ogólnie to może być ciekawy zestaw ze względu na dobrze i energicznie oddawaną moc.
Dobrze słuchało mi się z tego układu, nowej płyty “Riverside” czy Metalliki bo cięższe odmiany rocka brzmią z dużą energią.
Są mocne basy i dobrze akcentowana stopa w perkusji.
Co ciekawe gdy puściłem muzykę z trochę innej bajki czyli “GG Penguin” a więc dosyć dynamiczny jazz to zabrzmiało to nieoczekiwanie i prawie wyrwało mnie z butów.
Prawie bo jednak w porównaniu do zestawów o jakich za chwilę napisze minimalnie brakowało tu rozmachu w kreowaniu przestrzeni w stosunku na przykład do Genalexa.
Jednak jeśli ktoś szuka mocnego, analitycznego, lekko ocieplonego, brzmienia z dociążonym dołem pasma to jest to połączenie godne polecenia.
ZESTAW 2
To wersja powyższego tyle że z lampą PSVANE 12AX7 w wersji gold mark II.
Jeszcze mocniej akcentowany środek z zaokrągleniami na krańcach pasma.
Trochę słabszy drive i lekkie spowolnienie tempa w stosunku do pierwszego zestawu.
Przestrzeń i wybrzmienia bardzo ładne.
jednak jest to ciemniejsze brzmienie.
Tu bas jest lekko rozciągnięty a średnie zakresy wybrzmiewają dosyć soczyście.
Fortepian z tego zestawu jest przekonujący.
” GG Penguin” brzmi tu cieplej lecz muzyka nie jest akcentowana cienką kreską.
W tym układzie dźwięki są lekko “zaokrąglone”.
Dla szukających spowolnionego, ciepłego mocno lampowego grania ten zestaw może być ciekawy lecz minimalnie tłumi żywiołowość wzmacniacza.
Zestaw 3
Genalex 12AX7 i Elektro Harmonix 6CA7.
W stosunku do powyższych opcji tutaj granie zupełnie inne.
Bas jest trochę krótszy, bardziej w punkt i mocniejszy.
Przestrzeń szersza z wybrzmiewaniem instrumentów w tle i dobrym echem.
Bardzo ładne średnie częstotliwości bez zbytniego podkolorowania .
Jak to w Genalexach po prostu dokładne.
Ogólne ten układ lamp daje wrażenie szybszego grania.
Błyszczące soprany powodują że odbiór muzyki jest bardziej analityczny ale wcale nie chłodniejszy.
Na Diamondach gdy słuchałem płyty “Cava Menzies “w 24 bitowym “gęstym” pliku, w tym zestawie lamp, dźwięk mnie oczarował.
Świetne brzmienie fortepianu i bardzo dobrze oddane delikatne uderzenia pałeczek w blachy.
Talerze skrzą się wibracjami sypiąc słodki cukier z tweetera.
Wokale śpiewane przez Kasandrę Wilson na płycie “Silver Pony”, do prawdy świetne.
Bardzo zrównoważone granie zarówno dołem średnicą i błyszczącą górą powoduje że odbiór w całości jest miły dla ucha.
To jedno z najciekawszych zestawień dla Luny
Zestaw 4
Genalex 12AX7 i Tung Sol EL34B
Chyba najlepsze połączenie bo o ile w powyższym układzie granie jest analityczne to tutaj koloru nabiera środek pasma i dolne rejestry.
Wyśmienita kontrola basów z ładnym lekkim zaokrągleniem ich brzmienia.
Tu jest równowaga i świetnie oddawana przestrzeń.
Gdy słuchałem Torda Gustavsena który sam w sobie gra dosyć chłodne dźwięki,
fortepian malowany jest ciepłą średnicą a chłodne brzmienie talerzy, bardzo przekonujące.
Perkusja jest precyzyjnie podawana.
Tu blachy skrzą się i ładnie słychać ich wybrzmienia.
To zestaw który pozwala Lunie grać otwartym jasnym dźwiękiem jednocześnie zostawiając trochę lampowego ciepła.
Wokale w mojej opinii w takim zestawieniu brzmią rewelacyjnie.
Wszystkie dźwięki z dużą ilością spółgłosek, wszystkie sybilanty brzmią tak jak lubię bardzo wyraźnie, bez szeleszczenia.
Na końcu jeszcze posłuchałem Big Bandu Warszawskiej Akademii Muzycznej w repertuarze Franka Sinatry i Luna zagrała to z dużą kulturą i bardzo równym dźwiękiem.
To dobry synergiczny zestaw zresztą jak widzę driver Genalex i Tung-Sol jako lampa mocy, sprawdza się również w przypadku Silver Luny , bo przecież podobny zestaw lamp bardzo fajnie zagrał w Titanii.
ZESTAW 5
Genalex KT77 i Sovtec 12AX7LPS
Genalex jest w tym układzie bardzo dokładną w oddawaniu zarówno mocy jak i pasma, lampą.
Z kolei Sovtec gra bardzo mocno i organicznie.
Mnie takie granie się podoba bo daje dosyć dobrze informację zarówno o przestrzeni jak i brzmieniu.
Znowu GoGo Penguin jest tu świetnym testerem.
W utworze “Transient State” gdzie słyszymy najpierw blachy potem fortepian słychać najlepiej dynamikę i rozdzielczość tego układu.
Fajne granie górą i środkiem pasma.
Potem z dołu ciągnie bas i wrażenie równowagi jest bardzo dobre.
Blachy szczególnie Hi-hat na początku utworu, jest niezwykle prawdziwy.
Dynamika zdecydowanie najlepsza jeśli chodzi o zestawienia z KT77.
Mocny silny drive.
Może nie taki jak w 6CA7 ale więcej tu selektywności co jest zapewne zasługą Genalexów KT77.
Może nie ma miękkich basów i wyeksponowanej średnicy ale Luna to nie jest ” Chiński Miś Koala”.
Gra otwartym szybkim dźwiękiem i … jednym się to podoba, innym nie.
Zestaw przeznaczony jak sądzę raczej do głośników które grają miękko z dobrą średnicą.
Nie polecam do analitycznych i chłodnych jak na przykład Taga Harmony.
ZESTAW 6
Genalex KT77 i Psvane 12ax7 TII.
Jak wyżej tylko z gęściejszym dźwiękiem w środku i świetnie podaną sceną.
Wyśmienita kontrola basów to niewątpliwie atut tego zestawu.
Wydaje mi się że dosyć dokładna i analityczna gra KT77 jest tu zmiękczana przez lamy Psvane.
Wzmacniacz nie bardzo może się zdecydować czy iść w stronę ciepła czy analitycznego grania.
Ma te miękkie średnice ma również dobrze budowany bas i dosyć dobrą przestrzeń.
Wokalnie czyste z ładnym wybrzmieniem i bez szeleszczenia którego nie lubię.
Dla osób poszukujących dobrze kontrolowanego basu ale i “piecowego” ciepłego grania jest to opcja na analityczny i jednocześnie ciepły dźwięk.
Mnie przeszkadza trochę zmiękczenie w górnych rejestrach ale, kto co lubi.
Ogólnie wygląda na to że lampa sterująca Genalex i lampy mocy Tung-Sol dają najbardziej zrównoważone brzmienie.
Jak dla mnie lampa sterująca Genalex 12AX7 dla luny, wypada najlepiej.
Wydaje mi się że przy zestawianiu ważne by lampa mocy równoważyła analityczne lecz wyrównane brzmienie Genalexa 12AX7.
Zestawienia z lampą Psvane 12AX7 w pierwszym momencie czarują miękkim ciepłem i lekko rozciągniętym basem lecz jak dla mnie brakuje w tym nieco dokładności.
Zatraca się atut Luny czyli rozdzielczość w górnych zakresach pasma.
Zyskuje za to bardziej miękkie lampowe granie.
Jedyny układ z Psvane jaki mi się spodobał to ten z Genalexem KT77 .
Może dlatego ze Luna pokazuje w nim inny charakter.
Spokojny, miękki z bardzo uporządkowanym acz gęstym dołem pasma.
Jak dla mnie zestaw do słuchania jazzu, bluesa i małych składów muzycznych.
Kosztował by około 1100 zł.
Moje osobiste typy to Genalex12AX7 i Tung-Sol EL34B ponieważ gra fajnym zrównoważonym dźwiękiem.
Taki zestaw kosztował by około 740 zł.
Z jednej strony bardzo dokładnym, analitycznym, z drugiej strony z ciepłym wypełnieniem średnic i dobrze kontrolowanym basem.
Drugi ciekawy zestaw to znowu Genalex 12AX7 i Elektro Harmonix 6CA7 .
Koszt to około 720 zł.
Próbowałem zestawiać Genalexy, driver i lampy mocy ale tego układu nie polecam.
Wychodzi że Genalex to fajne lampy ale nie zestawiane razem.
Chyba że jesteś “audio-chirurgiem dźwięku” i lubisz szpitalną biel i septyczne klimaty.
Ja jednak nie rozkładam dźwięków na atomy i w muzyce cenię przede wszystkim przekaz emocjonalny i mocne, pełne granie.
Zestawy z EH 6CA7 i Tung-Sol EL34B z Genalexem 12AX7 podobają mi się za mocny i dobry “drive”, ale i za to co Luna ma najlepszego.
Emocjonalne przestrzenne granie z pazurem.
To taka Luna na sterydach ze świetnie kontrolowanym pełnym basem i z drugiej strony analitycznością i dobrą przestrzenią.
W układzie z głośnikami jakie posiadam odpowiada mi bardzo.
Może i ktoś powie co ty gadasz! to nie jest ciepłe lampowe miękkie granie.
Ale ja takiego nie szukam.
Gdybym takiego oczekiwał, to kupił bym pewnie coś na 300B na przykład Mira Ceti i szukał “ciepłej” wersji tej legendarnej lampy.
“Misia Koalę ” wolę oglądać na “Discovery” w naturalnym środowisku.
W domu chce mieć emocje z pazurem.
Tak mi się podoba i taką “Lunkę” teraz mam.
Wszystkie lampy poza Psvane, możecie kupić w sklepie TOROIDY którym dziękuję za ich użyczenie do zabawy w składanie “lampowych puzzli”.
O tym jak brzmią pozostałe drivery 12AX7 czyli Sovteki, Tung-Sole, i EH przeczytasz tutaj :
Jakie lampy dla Silver Luny – część 2
tekst i zdjęcia R Bajkowski