Poniższy krótki felietonik poświęciłem kwestii czystości płyt gramofonowych. Dla doświadczonych wielbicieli czarnych krążków tekst ten nie będzie odkrywczy bowiem dla nich jest to, że tak powiem “chleb powszedni”, lecz dla dopiero rozpoczynających przygodę z winylami zapewne może być użyteczny. Jakiś[…]
Kontynuuj czytanie …